Twoje źródło informacji o ciekawych atrakcjach i wygodnych noclegach w Polsce.
KLUKI to niezwykły zakątek na „końcu świata”, gdzie wśród wydm, jezior, lasów i bagien połyskują białe ściany szachulcowych domów krytych trzciną...
Przy tych domach stoją piwnice, studnie z żurawiem, pompy i chlebowe piece.
Za chruścianymi i żerdziowymi płotami rosną warzywa i kwiaty.
W obejściach zaś kręcą się zwierzęta, leżą pozostawione po pracy narzędzia, suszą się rybackie sieci.
W pełni wyposażone wnętrza muzealnych chat latem przyciągają czerwienią pelargonii świecących w oknach, zapachem przyrządzanych w kuchni potraw i przyjemnym chłodem, zimą zaś ciepłem bijącym od ceglanych i kaflowych pieców.
Wszystko jak przed stu laty, kiedy mieszkali tu Słowińcy.
W Klukach skosztować można prawdziwego wiejskiego życia, bo tu wciąż kopie się torf, dłubie buty dla konia, kręci powrozy, szyje sieci, wyplata kosze i miele zboże w żarnach. Gospodynie piorą dzwonem i na tarze, maglują, prasują żelazkiem na duszę i przędą nici na kołowrotku.
W kuchniach muzealnych chałup kipią garnki z kartoflanką i brukwiówką, ze słowińską Klitundplumen i litewskim chłodnikiem. Skwierczą też na patelni kartoflane placki, warzą się kołduny w rondlu, smażą drożdżowe wafle i borówki z gruszkami. A w sobotę roznosi się zapach pieczonego w piecu chleba, który potem najlepiej smakuje ze smalcem i kiszonym ogórkiem bądź ze świeżo ubitym w kierzance masłem.